Ślub humanistyczny na plaży – Paulina i Mateusz

Jako fotograf ślubny – lubię gdy spotykają mnie nowe rzeczy. Zawsze towarzyszy im nuta niepewności, ciekawość a także wyczekiwanie ze zniecierpliwieniem… Tym razem było to moje pierwsze spotkanie z ślubem humanistycznym. Wrażenia po tym dniu – niesamowite! Swobodna forma przysięgi w której to Państwo Młodzi nadają jej ton a nie urzędnik, to jak przysięga ta wybrzmiewa… w sposób intymny i osobisty… podczas wzajemnego obdarowywania się cudownymi słowami Pauliny i Mateusza czułem jakbym był świadkiem najważniejszych wydarzeń w ich związku. Patrzysz na tą parę i widzisz oczyma wyobraźni jacy byli szczęśliwi przed… jacy są teraz – i nie masz najmniejszych wątpliwości, że ta gorąca miłość nie przestanie się rozwijać. Zresztą… z błogosławieństwem samego Neptuna – co może pójść nie tak? 😉

Zdjęcia zaczęliśmy od przygotowań Pana Młodego. Szybki makeup na ten ciepły dzień, ubieramy się, schładzamy dobrą whiskey i gotowe 🙂 Także jeśli szukacie przepisu na to jak się uporać podczas tych zdjęć – oto on 🙂 U Pani młodej dowiedziałem się, że warto pamiętać co zostawia się na dachu samochodu aby później nie brać sobie za żart gdy ktoś do Ciebie dzwoni mówiąc, że znalazł Twoje buty ślubne i czy to dziś Ci są potrzebne – true story 🙂 Dzień pełen wrażeń już od samego rana, ale od czego się ma bliskich. Nie wątpię, że wsparcie świadkowej oraz siostry Pauliny były tutaj bardzo kluczowe i pomogły jej opanować ten stres 🙂

Czas na ślub – pojawiają się pierwsi goście, skrzypaczka oraz ceremoniarz prowadzący zaślubiny. Wszyscy wymieniają się serdecznymi uśmiechami, rodzice zasiadają wspólnie i… show must go on 🙂 Szybki znak od Mateusza, okejka od fotografa w stronę Pauliny oraz jej taty i zaczynamy. Byłem oszołomiony światłem jakie nam towarzyszyło tego dnia. Zdjęcia ślubne robiły się wręcz same. Do tego wszyscy uśmiechnięci. Pojawiły się momenty wzruszeń jak i emocji i słów które wychodziły prosto z serducha i to się dało czuć.

Paulina i Mateusz to dwa ekstremalnie gorące słońca, którym można tylko pozazdrościć. Każde z nich przyciągnęło za sobą swoje planety w postaci najbliższych. Całe niebo rozbłysnęło nad nimi i połączyło się w piękny świat który wypełniają. Moi drodzy, życzę Wam aby każda gwiazda stająca na Waszej drodze rodziła tyle szczęścia ile tylko zapragniecie!

White Marlin Sopot to idealne miejsce na zaślubiny z widokiem na morze. Super obsługa, kuchnia oraz widok. Czego chcieć więcej. Secret Garden robi wrażenie i stanowi świetne tło do zdjęć ślubnych. Bezpośrednie położenie na plaży pozwala napawać się obrazkami fal bałtyku uderzającymi o brzeg w rytm mocno bijących serc naszych bohaterów. Gorąco polecam jako fotograf ślubny. Widziałem wiele sal i dekoracji, ale tutaj naprawdę wszystko jest zrobione ze smakiem i dobrym gustem. Kolejny punkt na mapie, który z przyjemnością odwiedzę jeszcze raz. Wszystko idealnie się zgrywało z dekoracjami przygotowanymi przez niesamowite dziewczyny z ArtTrend.

Miejsce przyjęcia: White Marlin Sopot
Dekoracje/kwiaty: ArtTrend