Sesja narzeczeńska na terenach Stoczni Gdańskiej
Wczoraj miałem niebywałą przyjemność spotkać się w końcu z Nicole i Michałem. Na sesję narzeczeńską umawialiśmy się już od dawna, wyczekując odpowiedniej pogody. Tym razem dopisała i umożliwiła nam zrobienie zaplanowanej wcześniej sesji narzeczeńskiej. Zmieściliśmy się także w terminie przed ich ślubem, który jest już w najbliższą sobotę. Ogromnie się cieszę, że przypadł mi zaszczyt uczestnictwa w ich Wielkim dniu i będę mógł robić dla nich także zdjęcia ślubne.
Stocznia Gdańska nie została wybrana jako plener do naszych zdjęć przypadkowo. Nicole miała świetny pomysł, by wykorzystać jej industrialne tereny. Sesja narzeczeńska miała być oryginalna z akcentem pandemicznych czasów, z jakimi niestety przyszło nam się zmierzyć. Na szczęście pandemia COVID-19 ustaje i możemy mówić o jej szybszym zakończeniu. Dodatkowym akcentem na sesji były repliki ASG, które dodały zdjęciom większej dramaturgii oraz sprawiły, że wyglądają one tak realnie.
Jak sami widzicie, nasze skowronki mają bardzo ciekawe hobby i pomysły, co bez wątpienia ma ewidentny wpływ na późniejsze efekty całej sesji. Wszystko współgrało jak w zegarku. Brak tłumów, pogoda, super podejście Nicole i Michała do zdjęć oraz ich warte docenienia i pochwały zaangażowanie. To lubię. Całość materiału można podzielić dzięki temu właściwie na dwie części. Pierwsza to typowa sesja narzeczeńska gdzie wybraliśmy się wspólnie dookoła terenów stoczni, robiąc od czasu do czasu zdjęcia. Później przyszła kolej na zaplanowaną sesję tematyczną, w której Nicole i Michał wybierają się na spokojne zakupy do Biedronki 😉 Poniżej efekt naszej pracy malowany fotografiami. Miłego oglądania!